Z popiołów
"Kiedyś wyobrażałam sobie, że moje życie jest pięciolinią, na której każda chwila zostaje zapisana w postaci odpowiednio dobranych nut. A ja niczym wybitny kompozytor codziennie dopisuję dalszą część bezkresnego utworu. Jedne dźwięki są skoczne i wesołe, inne żałosne i pełne melancholii. Wszystkie razem tworzą niepowtarzalną melodię, którą nuci moje serce.
Jednak kilka
dni temu wszystko umilkło, a całość zaczęła przypominać urwany hejnał."
Wydarzenia z przeszłości zmieniły Sarę nie do poznania, odcisnęły piętno na jej poczuciu własnej wartości i zaufaniu do ludzi. Jest teraz pewna, że miłość sprowadza się jedynie do cierpienia. Przynosi ból, łzy i rozczarowanie. Przekonał się o tym także Michał, którego wykorzystała była dziewczyna.
Przypadkowe spotkanie dwóch poranionych dusz uruchamia ciąg niespodziewanych zdarzeń i pozwala im poznać życie na nowo. Budowany od lat mur, którym otaczała się Sara, zaczyna pękać za sprawą opiekuńczego Michała.
Odpowiedzialność: | Martyna Senator. | Hasła: | Przyjaźń Kraków (woj. małopolskie) Powieść obyczajowa |
Adres wydawniczy: | Poznań : Czwarta Strona - Grupa Wydawnictwa Poznańskiego, 2017. |
Opis fizyczny: | 335, [1] strona ; 21 cm. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Z popiołów należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Z popiołów"Kiedyś wyobrażałam sobie, że moje życie jest pięciolinią, na której każda chwila zostaje zapisana w postaci odpowiednio dobranych nut. A ja niczym wybitny kompozytor codziennie dopisuję dalszą część bezkresnego utworu. Jedne dźwięki są skoczne i wesołe, inne żałosne i pełne melancholii. Wszystkie razem tworzą niepowtarzalną [...] |
Tom 2 Z otchłaniW milczeniu podnoszę się z krzesła, zakładam kurtkę i ruszam w stronę drzwi. Moje nogi drżą, głowa huczy od nadmiaru chaotycznych myśli, a serce powoli pęka na pół. Adam chwyta mnie za rękę. Po raz kolejny przeprasza. Błaga o wybaczenie. Zapewnia, że mnie kocha. Napędzana gniewem biorę zamach i uderzam go pięścią w twarz. [...] |
Tom 3 Z nicościNie, nie, nie. Po moich policzkach zaczynają płynąć łzy. To tylko sen. Koszmar, z którego zaraz się obudzę,. Ktoś coś mówi, ale żadne słowa do mnie nie docierają. Czuję się tak, jakbym była pod wodą. Tam słychać tylko ciszę. Przerażającą ciszę, która rozdziera serce. MOim ciałem wstrząsa szloch. Chowam twarz w dłoniach [...] |
Tom 4 Z ciszyOpieram głowę na jego piersi, marząc o tym, by ta magiczna chwila trwała wiecznie. Wiem jednak, że gdy piosenka dobiegnie końca, czar pryśnie, a ja zamiast szybować wysoko wśród chmur, z hukiem runę na ziemię. Po raz kolejny stanę się dziewczyną z pokiereszowanym sercem. Ostatnie, o czym myśli Zojka, to randkowanie z przypadkowymi [...] |