Klub mało używanych dziewic
"Klub Mało Używanych Dziewic" to - wbrew prowokującej nazwie - coś niemal tak niewinnego jak drużyna harcerska. Matkami założycielkami są cztery niezależne kobiety, których celem nie jest złapanie wreszcie chłopa (nie da się ukryć, lata lecą), lecz - w pewnym sensie - poprawianie rzeczywistości. Mają w sobie coś z dzielnych pozytywistek, choć broń Boże, nie są w typie Siłaczek padających na posterunku. Skuteczność - oto ich dewiza. Inteligencja i wdzięk pomagają im osiągać cele.
Odpowiedzialność: | Monika Szwaja. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo SOL, 2007. |
Opis fizyczny: | 351 s. ; 21 cm. |
Uwagi: | U dołu s. tyt. logo wydawnictwa. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Klub Mało Używanych Dziewic należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Klub mało używanych dziewic"Klub Mało Używanych Dziewic" to - wbrew prowokującej nazwie - coś niemal tak niewinnego jak drużyna harcerska. Matkami założycielkami są cztery niezależne kobiety, których celem nie jest złapanie wreszcie chłopa (nie da się ukryć, lata lecą), lecz - w pewnym sensie - poprawianie rzeczywistości. Mają w sobie coś z dzielnych [...] |
Tom 2 Dziewice, do boju!Ostatnio zyskał sobie ogromną popularność na świecie, a więc i u nas, pogląd, że należy za wszelką cenę dążyć do zrealizowania SIEBIE, cokolwiek to miałoby oznaczać. Zbytnie zaufanie modzie w tym zakresie może nas jednak wyprowadzić na manowce. Realizując SIEBIE, zapominamy, że nie sami jesteśmy na świecie, a nawet (o zgrozo), [...] |
Tom 3 Zatoka trujących jabłuszekZatoka Trujących Jabłuszek istnieje naprawdę, w przeciwieństwie do Klubu Mało Używanych Dziewic, który ożył tylko na kartach książek Moniki Szwai. Jego "matki założycielki" zdobyły sobie wszakże taką sympatię Czytelników, jakby były najprawdziwsze na świecie. Czy to znaczy, że "dziewice" drzemią w wielu z nas? Że - podobnie [...] |